
Legia Warszawa złożyła gorące gratulacje napastnikowi Milecie Rajoviciowi po ogłoszeniu, że duński zawodnik i jego partnerka powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. To radosne, osobiste wydarzenie przychodzi w kluczowym momencie kariery Rajovicia – zaledwie kilka tygodni po jego rekordowym transferze do mistrza Polski za kwotę 3 milionów euro, co czyni go najdroższym piłkarzem w historii Ekstraklasy.
Nowy rozdział na boisku i poza nim
Rajović, 26 lat, dołączył do Legii 15 lipca 2025 roku, podpisując czteroletni kontrakt po odejściu z angielskiego klubu Watford (Championship). Jego przybycie do Warszawy było szeroko komentowane, a kibice z niecierpliwością czekają, by zobaczyć, jak 1,92-metrowy napastnik wykorzysta swoją siłę fizyczną i skuteczność pod bramką. Narodziny dziecka dodają temu nowemu początkowi głęboko osobistego wymiaru, łącząc zawodowe ambicje z rodzinnym szczęściem.
Przedstawiciele klubu podkreślili swoje wsparcie dla Rajovicia w tym przełomowym czasie. W oświadczeniu Legia zaznaczyła: „Poświęcenie Milety dla futbolu odzwierciedla zaangażowanie, jakie teraz wnosi w rolę ojca. Stoimy u jego boku, gdy łączy te dwie życiowe role, i czekamy na jego wkład na boisku”. Klub zaoferował elastyczne warunki treningowe, by Rajović mógł poświęcić czas rodzinie, jednocześnie integrując się z drużyną.
Kariera w rozkwicie i osobisty przełom
Droga Rajovicia do Legii podkreśla jego szybki rozwój w europejskiej piłce:
Świetna forma strzelecka – zakończył sezon 2023/24 jako najlepszy strzelec Watfordu (11 goli), mimo ograniczonej liczby występów w pierwszym składzie.
Międzynarodowe korzenie – urodzony w Danii w rodzinie czarnogórskich rodziców, wnosi do Legii różnorodność kulturową.
Natychmiastowy wpływ – już kluczowy w eliminacjach Ligi Europy UEFA, występując m.in. przeciwko AEK Larnaka.
Trener Edward Iordănescu, sam ojciec trójki dzieci, wyraził radość z podwójnego sukcesu Rajovicia: „Rodzina buduje odporność. Nowa rola Milety jako ojca wniesie do jego gry dojrzałość. Sprowadziliśmy go nie tylko po bramki, ale także ze względu na charakter — a ojcostwo ten charakter jeszcze wzmocni”.
Wspierająca drużyna
Koledzy z zespołu okazali Rajoviciowi wsparcie, publikując gratulacje w mediach społecznościowych. Atmosfera w drużynie jest od dawna rodzinna — Iordănescu od swojego czerwcowego przyjścia do klubu pielęgnuje kulturę opartą na wzajemnym wsparciu. To podejście wpisuje się w etos Legii, co niedawno udowodniło zwycięstwo w Superpucharze Polski nad Lechem Poznań 13 lipca.
Kibice Legii zasypali fora internetowe gratulacjami, dostrzegając podobieństwo między zaciętością Rajovicia w polu karnym a jego nową, życiową rolą. Oficjalne kanały klubu opublikowały grafikę przedstawiającą Rajovicia trzymającego miniaturową koszulkę Legii — symbol jego rosnącego dziedzictwa.
Patrząc w przyszłość
Legia, walcząca zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i europejskich, liczy na pełny powrót Rajovicia po urlopie ojcowskim, prawdopodobnie zbieżny z kluczowymi meczami barażowymi Ligi Europy pod koniec sierpnia.
Na razie Warszawa świętuje nie tylko nowego napastnika, ale i człowieka podejmującego się jednej z najważniejszych życiowych ról. Historia Rajovicia doskonale oddaje motto Legii — „Sport, rodzina, historia” — udowadniając, że nawet rekordowe transfery bledną w obliczu radości z narodzin dziecka.
Leave a Reply